Hej. Tak sobie ostatnio pomyślałam - a może by tak dodać post na bloga. Tyle już się uzbierało wszystkiego, ale przecież niedawno dodawałam. I wtedy zerknęłam na ostatni post. Te niedawno to już prawie półtora miesiąca. A naprawdę mi się wydawało, że niedawno dodałam post. Kiedy to zleciało?
Co u mnie? Mam nadzieję, że sytuacja się niedługo poprawi, bo już mnie dobija te siedzenie w domu. I to chyba tyle w sumie.
A co u Was? Dajcie znać.
Zapraszam do rozwinięcia.
***
***
***
***
***
***
Hej! ;) Też chyba muszę coś ogarnąć na blogu, bo już mam mega dużo prac w folderach. Jak dla mnie to i tak się za szybko dzieje. Wystarczy, że nie posłucha jedna osoba, jak będzie trochę większy tłum i już znów się rozniesie ten wirus.
OdpowiedzUsuńŚliczna sygnaturka otwierająca post!! Jest naprawdę mega. Wszystkie sygnatury mi się podobają, są po prostu obłędne, zwłaszcza napisy. Ostatnio się nad nimi męczę strasznie długo, żeby jakoś wyglądały, ale Twoje to po prostu cuudo.
Banner śliczny. Nie dajesz wcale dużo stocków do tego, praktycznie wgl, a Twoje prace potrafią być prześliczne i pełne.
Nagłowki mają śliczne kolory, takie żywe! Zwłaszcza podoba mi się ten nagłówek z napisem "to be happy..." Ślicznie Ci to wyszło ;)
Teksturki na pewno pobiorę za jakiś czas.
Pozdrawiam!
Calliste
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńJa też muszę usiąść do bloga.Dobrze ,że chociaż teraz wolno chodzić do lasu ,chociaż co do tego wirusa nadal mam mieszane uczucia zwłaszcza przez kwestię maseczkę ,która to większość ma nawet napisane ,że nie chronią przed tym wirusem. Noszę takie z jonami srebra i szczerze to jedyne co sobie myślę to ,że one chronią mnie tylko przed mandatem ,choć pewnie jak by się policjant uparł to i tak by wlepił. Ale mam do ciebie pytanie jak ty sobie radzisz z wyglądem na deviantart .Ja mam wrażenie ,że teraz będzie mi ciężko się tam połapać ,że stary wygląd miał więcej plusów ,ale co zrobić?
OdpowiedzUsuń