1 wrz 2019

76. The Less I Know The Better

Hej kochani. Przybywam z kolejnym postem, tym razem szybciej niż poprzednio. Wena ogólnie jakoś tak kompletnie mi nie wróciła, ale jest chyba trochę lepiej niż było ostatnio. Na całe szczęście coś tam mi się udało wykonać.
Przychodzę dziś też z nieciekawą sytuacją. Kochani, ja rozumiem, że coś się komuś może spodobać, bo sama wielokrotnie mam tak, że podobają mi się prace innych grafików. Inspirowanie się pracami innych to naprawdę nic złego, ale robienie identycznych prac przy okazji przerabiając czyjś plik PSD to nie jest inspiracja tylko plagiat. Długo zastanawiałam się, czy opisać te sytuacje tutaj i nie robię tego z czystej złośliwości, naprawdę. Po prostu uważam, że warto o takich rzeczach mówić żeby potem się one nie powtarzały. Ostatnio jedna z graficzek z blogosfery poprosiła mnie o kilka plików PSD z moimi pracami. Zgodziłam się, bo w sumie czemu nie? Nigdy nie broniłam nikomu dostępu do wiedzy, a sama czasami chętnie bym się dowiedziała jakie patenty mają inne graficzki. Takie pliki wykorzystuje się jedynie po to by zerknąć jak coś jest zrobione. Przerabianie czyichś prac jest zakazane. A jednak, mimo tego że wielokrotnie mówi się o tym, że pliki PSD mają służyć do nauki, zdarzają się przypadki takie jak ten. Szczerze powiedziawszy uważam takie coś za bezczelność. Poza tym w tworzeniu chodzi o szukanie czegoś nowego, eksperymentowanie i przede wszystkim radość z tego co się stworzyło. Autorka pracy oczywiście usunęła ją ze swojego bloga i mnie przeprosiła, ale napisała mi, że naprawdę nie edytowała pliku PSD a prace zrobiła sama, korzystając z własnych dodatków. Może nawet bym w to uwierzyła, ale tak się składa, że te fale (linie) zrobiłam specjalnie do tej pracy sama i nigdzie ich nie publikowałam. Dlatego wkurzyłam się jeszcze bardziej, bo jeśli nawet zrobi się coś głupiego to wypadałoby się przyznać i przeprosić, a nie iść w zaparte, że jest inaczej. I właśnie takie sytuacje sprawiają, że później graficy takich plików nie udostępniają. Wiem, że ja zastanowię się następnym razem kilkakrotnie zanim (i o ile w ogóle) takie pliki komuś udostępnię.
A przechodząc już do innych spraw to zaczyna się wrzesień, będę miała teraz więcej obowiązków (praca), więc nie wiem na ile uda mi się utrzymać regularność postów. Z grafiki oczywiście nie zrezygnuje, bo chyba bym nie umiała. Stała się ona częścią mojego życia, moim hobby. Dzięki niej jestem w stanie się zrelaksować i oderwać od problemów życia codziennego, a chyba właśnie o to chodzi... Dziękuję Wam też za wszystkie komentarze, które zostawiacie pod postami. Są one bardzo motywujące i budujące.
Nie przedłużając już bardziej (bo i tak zostawiłam wam dużo do czytania) zapraszam do graficznej części posta. 


***
***
***
***
***

Do kolejnego misiaki <3

2 komentarze:

  1. O jeżu słodki, sygnatrura z Arianą to złoto i diamenty. Cudowna <3
    Wszystkie prace jak zwykle są zachwycające. No co tu wiecej powiedzieć. Majstersztyki. Weź w końcu zrob coś słabego, bo ileż można mówić, że cudowne i że napatrzeć się nie da na te śliczności :D

    Co do tej sytuacji, to jest naprawdę przykre. Plagiat to najgorsze co moze być w pracy twórczej. Tworzysz coś, poświęcasz na to czas, dopracowujesz tą pracę, a ktoś po prostu to kopiuje, bo tak. Nie dziwię się wiec teraz, ze nie będziesz chciała wysyłać plików psd. Też bym nie chciała. Szkoda, że taka sytuacja cię spotkała.

    Kradnę paczkę z prostymi teksturkami, iż ubóstwiam te paczuszki <3

    Pozdrawiam cieplutko,
    Elmo.

    OdpowiedzUsuń
  2. To bardzo niezręczna sytuacja, trzeba przyznać. Myślę, że każdy był na takim etapie kiedy szukał swojego stylu. Ja, gdy zaczynałam moją przygodę z grafikosferą byłam zauroczona pracami Yassmine, Pretttysmilex i Lizz Kaviste i marzyłam by tworzyć w takim stylu. Starałam się zawsze, ale nigdy nie udało mi się zrobić czegoś tak niesamowitego. Próbowałam też typowo pngsowych prac, jednak ostatecznie to porzuciłam, bo nie czułam tego. Teraz mój styl już się ustabilizował. Czasem spróbuję czegoś nowego, ale tylko wtedy kiedy mam wenę.
    Plagiat jednak jest zupełnie inną rzeczą. Rozumiem twoje zdenerwowanie. Sama nie chciałabym by moja praca została skopiowana. Możesz coś zrobić w "takim stylu", ale z pewnym umiarem. Myślę też, że jakby przy takiej pracy był dopisek "zrobione na podstawie pracy..." "inspirowane pracą...", od razu lepiej by to wyglądało i nie doszłoby do takiej niemiłej sytuacji.

    Co do notki, to cudowne pracy. Moi faworyci to sygnaturka otwierająca post oraz ta z jesiennymi listkami ♥ Jestem nimi zauroczona.

    Pobieram dodatki, bo wyglądają bardzo apetycznie :)

    Pozdrawiam i życzę dużo weny! Trzymaj się <33

    OdpowiedzUsuń